Intronizacja

Idź do spisu treści

Menu główne

Jak do tego doszło

Starania o relikwie św. Wita rozpocząłem 7 lat temu, gdy tylko przyszedłem do parafii w Mełgwi.- mówi proboszcz ksiądz kanonik Dariusz Moczulewski. - Chciałem ożywić kult świętego męczennika, szczególnie, że nasza parafia jest jedyną w diecezji mającą takiego patrona. Napisałem więc do ówczesnego prymasa Czech Miloslava Vlka. Niestety, odpowiedź była negatywna. Rozumiałem to, bo wtedy czeski Kościół znajdował się pod ogromnym naciskiem władz państwowych. Praktycznie to one o wszystkim decydowały. Czasy się jednak trochę zmieniły. Prymasem został ks. kardynał Dominik Duka, bardzo związany z Polską. U nas studiował, napisał doktorat. Napisałem więc prośbę o pomoc w staraniach do naszego ks. Arcybiskupa Stanisława Budzika, który chętnie pośredniczył w kontaktach z Czechami. W efekcie za kilka miesięcy mieliśmy decyzję o przekazaniu fragmentu kości św. Wita, z katedry na Hradczanach. Po konsultacjach z kanclerzem praskiej kurii wyruszyliśmy w podróż. Towarzyszyli mi wikariusz ks. Rafał Lewandowski i Wit Krysa, przedstawiciel rady duszpasterskiej. Relikwię wręczył nam osobiście ks. kardynał Dominik Duka. Przywieźliśmy ją do Lublina i przekazaliśmy ks. arcybiskupowi. W międzyczasie zaprojektowany został- specjalny relikwiarz. Jego podstawę tworzą lwy, związane przecież ze św. Witem, dalej są płomienie, jako że męczennik w nich zginął. Na samym szczycie widnieje mełgiewska świątynia. Dzięki pomocy Ducha Świętego starania przyniosły efekt. Jesteśmy szczęśliwi, że w niedzielę 15 czerwca nastąpiło wprowadzenie relikwii do parafii. Poprzedziły ją  trzydniowe rekolekcje. W trakcie uroczystości ks. biskup Mieczysław Cisło udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania. Chcemy wznowić kult św. Wita, by wspierał swą siłą i mocą wszystkie nasze poczynania. W każdy wtorek odprawiane będzie specjalne nabożeństwo ku jego czci. Powstała litania do świętego męczennika. Napisałem też słowa hymnu, do melodii istniejącego już hymnu Mełgwi. Będzie on śpiewany, gdy obraz, znajdujący się w głównym ołtarzu, podnoszony będzie lub chowany. Podobnie jak to dzieje się w przypadku obrazu matki Boskiej Częstochowskiej. Parafianie napisali też dwie pieśni poświecone patronowi.
Głos Świdnika - Nr 23(2133) 13.06.2014


Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego