Każdego roku w dniu 15 czerwca Kościół wspomina św. Wita - męczennika. Tego dnia mełgiewska wspólnota obchodzi uroczystości ku czci tegoż Męczennika, który jest głównym patronem parafii (obok św. Jana Nepomucena i św. Tekli).
Kim był święty Wit? To chłopiec urodzony na Sycylii, którego życie osnute jest legendami. Pochodził z możnego rodu zamieszkałego, ojciec był poganinem, a matka chrześcijanką. Dbała ona o wychowanie syna w wierze chrześcijańskiej, ojciec zaś żądał od rodziny, by ta wyparła się wiary. W związku z prześladowaniem ojca, Wit mając 7 lat wraz z matką i wychowawcą Modestem uciekli w okolice Lukanii. Podczas prześladowania za panowania cesarza Dioklecjana (284-305) cała trójka została ujęta i po strasznych torturach poniosła śmierć męczeńską. Św. Wit miał ponieść śmierć zanurzony w kotle z roztopionym ołowiem bądź olejem, rozszarpany przez lwy i stracony. Miał wtedy zaledwie 15 lat. Kult tego męczennika był bardzo popularny. Uznawano go za orędownika w różnych chorobach, a zwłaszcza w epilepsji. Jest m. in. patronem Czech i ich stolicy Pragi, gdzie znajduje się piękna katedra ku czci Świętego. Jest także patronem Pomorza, Dolnej Saksonii i Sycylii. Jest orędownikiem w chorobach umysłowych, histerii, dolegliwościach oczu i uszu, w niepłodności, spazmach. W ikonografii przedstawiany jest jako chłopiec ubrany w bogate szaty koloru czerwonego. Jego atrybutami są: kocioł z oliwą, kogut, lew, orzeł, zając, uwiązany pies, księga i liść palmowy - symbol męczeństwa. W parafii Mełgiew znajduje się obraz przedstawiający Świętego zgodnie ww. z atrybutami.
Mariusz Olszka
Niedziela – tygodnik katolicki